Kot jest wyłącznie mięsożerny Kot nie może jeść resztek z ludzkiego stołu ani produktów nieświeżych. Koty dzikie przymusowo żywią się na śmietnikach. Lecz nie jest to dla nich zdrowe. Dlatego koty na ulicach chorują i żyją znacznie krócej niż poprawnie żywione koty domowe. Kotu dajemy mięso, specjalną kocią karmę, nigdy zaś resztki ludzkiego jedzenia. Karmiąc koty wolno żyjące można dla oszczędności mieszać karmę z makaronem lub z ryżem, nigdy z kaszą.
|
Pies jest wszystkożerny Pies może jeść resztki z ludzkiego obiadu. Może również jeść produkty nadpsute (oczywiście nie polecam tego). Podczas gdy u kota zjedzenie nieświeżego mięsa kończy się wymiotami na naszym dywanie, to pies ma dużo większą tolerancję na takie jedzenie. Podstawą karmienia psa powinno być mięso, które można mieszać z kaszą, warzywami, ryżem, makaronem lub chlebem. Pies może jeść resztki ludzkiego jedzenia lecz na dłuższą metę jest to dla niego nie wskazane. Podawanie resztek lub smakołyków z ludzkiego stołu skutkuje otyłością i chorobami.
|
Kot jest zwierzęciem polującym i żyjącym samotnie Człowiek jest dla kota kimś równym rangą. Jest fajną istotą, od której można dostać jedzenie oraz pieszczoty. Kot nie oczekuje od człowieka rozkazów i ich nie rozumie lub je ignoruje. W zasadzie można nauczyć kota tylk jednego: przychodzenia na zawołanie. Kot uczy się tego w zasadzie sam, gdy wołamy go do jedzenia lub przemawiamy czule głaszcząc. Kot zrozumie, ze dzwięk jego imienia oznacza coś fajnego. Próby tesury kota z reguły nie przynoszą pozytywnych skutkuw. Nieumiejętna tresura wywołuje stres, który może mieć fatalne skutki (sikanie, zastraszenie, agresja). Podobnie jak psy, koty przywiązują się do ludzi, rozpoznają swoich opiekunów, witają ich. Bywają koty tak kontaktowe jak psy, które szukają kontaktu z opiekunem, zachęcają do zabawy. Natomiast u innych kotów potrzeba kontaktu może być mniejsza. Koty wykazują taką samą inteligencję jak psy i są bardzo sprytne. Uczą się np. otwierania drzwi. Doskonale wiedzą, że czegoś im nie wolno i robią to po prostu gdy człowiek nie widzi. One nie uznają władzy nad sobą dlatego możemy je zachęcić do czegoś ale nie możemy im niczego nakazać.
|
Pies jest zwierzęciem stadnym, polującym i żyjącym w stadzie, które wymusza chierarchię i posłuszeństwo Dla psa człowiek może być albo przewodnikiem stada, któremu będzie on posłusznie służył i oczekiwał zadań do wypełnienia. Albo może stać się kimś na niższym szczeblu chierarchii psiego stada i wtedy pies może reagować agresją jeśli człowiek (w jego pojęciu niższy rangą) zechce mu coś nakazać. Dlatego psy wymagają tresury, wyraźnego pokazania kto jest przewodnikiem i kto rządzi. Psy duże lub psy groźnich ras muszą chodzić na kurs posłuszeństwa prowadzony przez zawodowych trenerów. Psy są kontaktowe w stosunku do ludzi. Niemal rozumieją co się do nich mówi, słuchają. Dlatego wydają się pozornie ineligentniejsze od kotów.
|
Nie ma tu żadnej reguły. Charakter zależy od kota a nie jego płci. Często łagodniejszymi istotami są właśnie kocury. Szczególnie kocury wykastrowane ogromnie przywiązują się do opiekunów i stają się niezwykle przymilne i łagodne. Częściej się zdarza, że kotka nie akceptuje drugiego kota w domu.
|
Jak u większości zwierząt, osobniki płci żeńskiej są łagodniejsze i łatwiejsze do prowadzenia. Chociaż wpływ na charakter psa ma też wychowanie oraz cechy danego osobnika.
|
Kota nie uczymy zalatwiania się do kuwety Zagrzebywanie w pisaku kot ma w genach i nie potrzeba tego uczyc. Wystarczy pokazać gdzie kuweta jest o ile kot jej sam nie znajdzie. Kota uczymy np. nie tarmoszenia kwiatow lub nie wchodzenia na stół, przez łagodne odstraszenie, np. psiukając wodą ze spryskiwacza. Brutalne metody wychowawcze lub proby tresury przynoszą z reguły więcej szkody niż pożytku.
|
Szczeniaczka trzeba wychowac. Nauczyć załatwiania się na spacerze, chodzenia na smyczy i wielu innych rzeczy. Pies sam się tego nie nauczy. Nie należy słuchać rad typu "piesek się sam nauczy" lecz wychowywać go korzystając z fachowej literatury lub porad ludzi doświadczonych.
|